Witajcie!
Spacerując po mieście zwróciłem uwagę
na niesamowite niebo zasnuwane stopniowo
 przez ciąg czarnych niemal skłębionych
obłoków chmur mknących z północy na południe
Robiły na mnie wyjątkowo złowróżebne nastroje.
Jakby niebo gniewało sie na nasz polski
galimatias z którego coraz trudniej wybrnąć.
1
2
3
4 
5
6 
7 
8 
9
10
11
12
13
14
15 
16
*** 
Pozdrawiam
Wasz
Slavko
SniP
 
