Witajcie!
Dziś pokażę fotki
z trzech ulubionych
form moich spacerów
1
spacerując wpatrzony w niebo
2
spacerując nocą
i w dodatku
w strugach deszczu
3
spacerując po dachach
***
Pozdrawiam
Wasz
Slavko
"SniP"
Blog o spacerach pieszych, rowerowych i przy pomocy innych pojazdów po Warszawie. Fotografie nie przypadkowe pokazujące piękno naszego miasta i wszystko to co wydawało mi się godne zarejestrowania migawką aparatu.
pierwszy i ostatni:) najbardziej:) wilgoci nie lubię:)
OdpowiedzUsuńOłć, na pierwszym zdjęciu jakie ciekawe chmurki...
OdpowiedzUsuńPo tych dachach to bym sobie poskakała :)
OdpowiedzUsuńSlavko, warto jednak uważać, aby się o bruk nie potknąć, spacerując z głową w chmurach. I koniecznie komina się trzymać, kiedy z dachów się spogląda.
OdpowiedzUsuńChmury świetne.Miasto nocą podoba mi sie a panorama......ja chce lata!!!!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej przypadł mi do gustu spacer w chmurach...
OdpowiedzUsuńNie pomyślałabym nawet, że w Warszawie niebo może być tak piękne, dziękuję, że je tak magicznie pokazałeś.
Pozdrawiam ciepło:)
Ładnie:-)Spacer w chmurach rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńA ja zawsze myślałam, że spacer to nuda... ale jeśli po dachach, z głową w chmurach i butami w kałuży... chyba zmienię zdanie. Pozdrawiam, Ola - Bobe Majse
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie - mistrzostwo!
OdpowiedzUsuń