Witajcie!
Idąc od oglądanego wcześniej pałacyku
w kierunku zachodnim
podziwiałem zabudowę
północnej strony ulicy Foksal
oto moje wrażenia:
1
2
3
4
5
6
7
wylot ulicy Krywulta
8
wgląd w ulicę Krywulta
9
narożnik z ulicą Kopernika
***
Pozdrawiam Wszystkich
Wasz Slavko "SniP"
Po Warszawie spacerować można,ale robić zdjęcia to już masakra, ręcę zamarzają błyskawicznie...
OdpowiedzUsuńFaktycznie. Zwłaszcza gdy przez ponad godzinę fotografowałem rankiem 14-tego na 16-sto stopniowym mrozie to palce bardzo mi marzły. Musiałem wymienić kilka par rąk. Te zmrożone pewnie gdzieś tam jeszcze leżą w jakiejś zaspie!Na gadżety keszowe? ;)
OdpowiedzUsuńkulig owszem kapitalna sprawa :) a co do samych zdjęć .. to mnie się one tak średnio widzą .. ale ja do swoich jestem bardzo krytyczna .. ciągle się uczę i obserwuję .. myślę o porannej pradze :)
OdpowiedzUsuńps. na zmarznęte ręce polecam rękawiczki z obciętymi koniuszkami palcow ktorych najczęściej się używa do obsługi aparatu ;)
Hi, thank you for your comment, and thanks for the link .. I loved your work, you are photographer? Congratulations beautiful images ... God bless your life and I'm taking your place on link to our blog .. thank you God bless YOu
OdpowiedzUsuńSlavko, ale się poświęcasz, żeby nam tę piękną architektur pokazywać. Całe szczęście, że masz taki wielki zapas dodatkowych rączek!
OdpowiedzUsuńJak zwykle zdjęcia Twoje bardzo fajne.
Jest faktycznie co podziwiać, zwłaszcza kościół Adwentystów Dnia Siódmego mi się podoba.
Ad. Iwona Murawska: Bardzo cieszę się z Twojego komentarza u mnie! Z pokorą przyjmuję krytyke Twoją, bo też przyuczam się w komponowaniu i dobieraniu kolorytu w wykonywanych fotografiach mimo dosć znacznej ilosci wykonanych fotek! Przeciez chodzi o jakość a nie o ilość! Dzieki Twojej uwadze oraz kolegi ElKondora na innym moim blogu: naszasobieska.bloog.pl obejrzałem sobie moje ostatnie wpisy na innym komputerze i okazało się, że niepotrzebnie przyciemniłem wpisywane do postów fotografie. Otóż miałem ustawiony ekran w laptopie pod nieodpowiednim kątem i fotki wydawały się za jasne. Fotki w poprzednim wpisie wkrótce zamienie na pierwotny koloryt. Jeżeli Twoja uwaga krytyczna dotyczy innych kwestii niż jasność, to jestem ciekawy usasadnienia co nie podoba się. W blogu tym temat zdjęcia jest ważniejszy dla mnie niż jego artystyczna waga, traktuję tutaj fotografię przede wszystkim jako zapis dokumentujący stan obiektów. Ale wchodząc na Twojego i podobne blogi o zacięciu profesjonalnej fotografii mam nadzieję zmienić w tej sprawie swoje nastawienie dotychczasowe by przywiazywać wagę do każdego detalu w wykonywanej fotografii. Co prawda fotki robiłem zwykłym compaktem z uszkodzonym podgladem, dlatego moja możliwość ingerencji jest w tym przypadku ograniczona! Co do rady ws rekawiczek, to poszukam w szafie jakichś starych i dokonam amputacji ich końcówek u palców by wypróbować ich skuteczność w fotografii na mroźną porę! Na przyszłość nie krepuj się i czarno na białym pisz co nie podoba się Tobie w moich fotkach, każda uwagę przeczytam z uwagą!!! Czy się im podporządkuję to inna sprawa, o ile nie będą kolidować za bardzo z moimi założeniami przy kompozycji zdjęcia i wyborze danego tematu! Ale przy innej okazji uwagi takie mogą się przydać! Pozdrawiam goraco i polecam się na przyszłość! P.S. Jesteś także miłośniczką pojazdów 4x4! Już niedługo na moim blogu o pojazdach będą fotki takich samochodów nieco starszej daty.
OdpowiedzUsuńAd. Amigodcristo: Dziekuję za wizyty na moich blogach, ich stałą obserwację i pochwałę moich fotek! Twój blog jest bardzo dla mnie Ciekawy i zamierzam na nim bywac częściej! Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńAd. Ma.ol.su.: To już trzecie podejście do odpowiedzi dla Ciebie! Poprzednie pożarł mi jakis chochlik uwijający się gdzieś między klawiszami klawiatury! Ostatnio niemal codziennie urzadzam sesje foto w różnych zakątkach naszego miasta, by uwieczniac dla Was i dla siebie rozmaite jego niuanse i klimaty. A zarazem dokumentować stan aktualnego zachowania się substancji miejskiej! Pozdrawiam goraco!